Z międzynarodowego badania opinii, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte wynika, że na tegoroczne święta wydamy 29 proc. mniej niż w ubiegłym roku.[1] Co prawda spotkania z najbliższymi będą mocno ograniczone, ale łącznie na organizację świąt, zakup prezentów i żywności przeznaczymy średnio 1318 zł. Najwyższy budżet planują przeznaczyć na Święta Hiszpanie (równowartość 1660 zł) a najniższy Holendrzy (945 zł). W Polsce największe cięcia dotyczące świątecznych wydatków będą dotyczyły podróży, rozrywki oraz zakupu żywności i napojów.
Na świąteczne podróże Polacy zamierzają wydać o 70 proc. mniej niż w ubiegłym roku, na rozrywkę 43 proc. mniej, a na żywność i napoje 33 proc. mniej.[2] Oszczędności związane z bożonarodzeniowymi wydatkami tłumaczą przede wszystkim pandemią (62 proc.), niestabilnością gospodarczą (60 proc.) i rosnącymi kosztami życia (53 proc.).
– Tegoroczne święta będą zupełnie inne niż te, które znamy. Pierwszym powodem będą ograniczenia związane z przemieszczaniem się i świętowaniem w gronie rodziny, przyjaciół lub znajomych. Drugim będą ograniczenia budżetowe, z którymi mierzy się coraz większa liczba osób. Obie te kwestie wyjątkowo mocno dotkną seniorów, którzy na co dzień borykają się zarówno z problemami finansowymi jak i samotnością, a z powodu trwającej pandemii jeszcze bardziej odczują ich skutki – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
Nastroje coraz gorsze
Fundusz Hipoteczny DOM prowadzi cykliczne badanie opinii „Jak żyje senior w obecnych czasach”. Jeden z obszarów obejmuje szereg pytań o to, jak żyje im się podczas pandemii, co nie zmieniło się w ich życiu, a co im najbardziej doskwiera. Jeszcze we wrześniu br. 50 proc. seniorów twierdziło, że żyje im się teraz gorzej niż kiedyś, a blisko 30 proc. wskazywało jako przyczynę sytuację epidemiologiczną.[3] Co trzeci senior narzekał wtedy na niską emeryturę, co piąty mówił wprost, że nie stać go na podstawowe produkty, ponieważ wszystko drożeje. W kolejnej edycji badania, która zakończyła się 1 grudnia br. już 62 proc. emerytów deklarowało, że żyje im się gorzej niż przed pandemią, a 45 proc. wskazywało na epidemię jako jedną z głównych przyczyn tego stanu.[4]
– Obserwujemy zmieniające się nastroje seniorów od początku pandemii. Widzimy, że są coraz gorsze. Samotność doskwiera emerytom na co dzień, a w okresie przedświątecznym odczuwają ją jeszcze mocniej. Ograniczenia w poruszaniu się i zakazy dotyczące świątecznych zgromadzeń na pewno odbiją się na samopoczuciu osób starszych. W tej chwili zdrowie jest najważniejsze i każdy rozumie panujące restrykcje, co nie zmienia faktu, że przez tę sytuację wiele osób spędzi te święta w samotności – dodaje Robert Majkowski.
Spotkań świątecznych nie będzie
Ograniczenia w przemieszczaniu się dla osób powyżej 70 roku życia i restrykcje dotyczące liczby osób przy świątecznym stole są dodatkowym ograniczeniem dla emerytów. Wiele rodzin, które mogłyby się spotkać w święta zrezygnuje z tej możliwości ze względu na zdrowie bliskich. – Nasze coroczne spotkania wigilijne, które organizowaliśmy od blisko dziesięciu lat również się nie odbędą. Podobne spotkania organizowały w całej Polsce nie tylko kluby seniora, ale również stowarzyszenia senioralne, uniwersytety trzeciego wieku, organizacje społeczne i inne podmioty. Seniorzy mogli liczyć nie tylko na ciepły posiłek, ale przede wszystkim rozmowę z innymi ludźmi, poczucie wspólnoty i przynależności. W tym roku brak takich spotkań będzie kolejnym minusem związanym z pandemią – mówi Robert Majkowski.
Warto rozejrzeć się wokół
Jak można wesprzeć seniorów w tym trudnym czasie? Przede wszystkim postawić na rozmowę i wsparcie, zatrzymać się, zapytać czego potrzebują, jak można pomóc. Naszych bliskich warto nauczyć korzystania z narzędzi online, które pomogą zasiąść „przy wspólnym stole” chociażby wirtualnie. Rozmowę telefoniczną można zastąpić rozmową online, prezenty można rozpakować wspólnie przed kamerką komputera. Seniorów, którzy nie mają bliskich warto poinformować o spotkaniach wigilijnych organizowanych online. Co prawda spotkanie w Internecie nie zastąpi zapachu choinki i gwaru rozmów odbywających się na żywo, ale może pomóc wypełnić pustkę. Emerytów warto również wesprzeć finansowo. Już teraz można wpłacić darowiznę i ufundować wigilię dla samotnego seniora, przygotować paczkę w ramach Szlachetnej Paczki lub najzwyczajniej… zrobić zakupy sąsiadowi, podarować mu prezent, zapytać czy potrzebuje pomocy w zakupie leków lub wyprowadzaniu psa. – Pomaganie najlepiej zacząć od najbliższego otoczenia. Czasem wśród sąsiadów są osoby starsze, które potrzebują wsparcia, dobrego słowa i czyjejś obecności. Miejmy oczy i uszy otwarte, zwłaszcza w te święta – podsumowuje Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.